Wyniki wyszukiwania dla:

Komentarz do Słowa Bożego Nowy Rok

UROCZYSTOŚĆ ŚWIĘTEJ BOŻEJ RODZICIELKI MARYI – NOWY ROK

Lb 6, 22-27; Ps 67, 2-3.5.8; Ga 4, 4-7;

Łk 2, 16-21

Pasterze pospiesznie udali się do Betlejem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, dziwili się temu, co im pasterze opowiadali. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było powiedziane. Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie Matki.

            Rozpoczynamy Nowy Rok! W pierwszych godzinach Nowego Roku przychodzimy do Pana Boga, aby Jemu powierzyć wszystkie dni tego rozpoczętego roku. Przychodzimy, aby Panu Bogu powiedzieć, że Go kochamy i że w Niego wierzymy. Przychodzimy, aby poprosić Go, by ten Nowy Rok był dla nas i dla naszych bliskich udany i szczęśliwy.

            Na początku Nowego Roku słyszymy krzepiące słowa: „Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni swe Oblicze nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie swoje Oblicze i niech cię obdarzy pokojem”. Słowa błogosławieństwa, jakie synowie Lewiego (kapłani starego Przymierza) mieli wypowiadać nad Izraelitami, wyraźnie ukazują, że błogosławieństwo to aktywna, pełna zaangażowania i troski, obecność Boga w życiu człowieka, rodziny, całego ludu.

            Do Maryi, Dziewicy z Nazaretu, przyszedł Anioł Pański i przyniósł jej błogosławieństwo od Boga. Pozdrowił ją słowami: „Raduj się, Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami”. „Błogosławiona” przez Pana jest osobą, w której działa Bóg. Mówi to sam Anioł, nazywając ją „pełną laski”, co dosłownie znaczy „przemieniona przez wcześniej otrzymaną od Boga łaskę-powołanie do dziewiczego, Bożego macierzyństwa”.

            Aktywna obecność Boga w życiu Maryi zaczęła się w chwili jej niepokalanego poczęcia. Łaska tej Obecności przygotowała ją do pełnienia roli dziewiczej matki Syna Bożego. Następnie aktywna Obecność Boga w Maryi intensyfikuje się w momencie zwiastowania, przywołanym w dzisiejszej Ewangelii: gdy wyraża zgodę na słowa Anioła, oto Duch Święty i Moc Najwyższego napełnia ją. Owocem tej aktywnej Obecności Ducha – BŁOGOSŁAWIEŃSTWA – jest największe w historii zbawienia wydarzenie: Syn Boży staje się w jej łonie prawdziwym człowiekiem, a następnie przychodzi na świat. Poczęcie i narodziny Syna Bożego – oto owoc błogosławieństwa, które otrzymała od Boga Maryja.

            Maryja, obdarzona przez Boga tak wielkim Błogosławieństwem, rzeczywiście jest Błogosławiona. Jako taka – Błogosławiona przez Boga – od razu zostaje rozpoznana przez Elżbietę. „Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: ‘Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona’” (Łk 1, 41-42).

            Maryja jest Błogosławiona w każdej późniejszej chwili swego życia. Ewangelia, której dzisiaj wysłuchaliśmy, opowiada o niej, że patrząc na Nowonarodzone Dziecię, słuchając pasterzy, „zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu”. Słowa błogosławieństwa, wypowiedziane kiedyś do niej przez Anioła, przywołane w świadectwie pasterzy, są dla niej ciągle ważne. Bóg nie udziela swego błogosławieństwa na chwilę. Jego słowo, które „błogosławi” Maryję, czyli „czyni (sprawia) dobro”, przenika każdy moment jej życia. Maryja – Święta Boża Rodzicielka – nieustannie doświadcza aktywnej Obecności Boga w sobie, w swym Synu, w swej Rodzinie. Pasterze znaleźli ją wraz z Józefem i z Jezusem: „udali się do Betlejem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie”. Opowiadając, co im zostało objawione o tym Dziecięciu, przypomnieli Maryi, że jest Matką Zbawiciela, Matką Radości, która „będzie udziałem całego narodu”. Anioł mówił bowiem do pasterzy: „Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan” – (Łk 2, 10-11).

            Maryja jest błogosławiona, ponieważ wierzy. Od pierwszej chwili rozmowy z Aniołem okazuje całkowite zaufanie Bogu. Elżbieta otwarcie powie o niej: „Błogosławiona, która uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana” (Łk 1, 45).

            Pierwsza niewiasta – Ewa zerwała i podała Adamowi owoc, który przyniósł im przekleństwo. Maryja – Święta Boża Rodzicielka – daje światu Błogosławiony Owoc swojego łona, Jezusa. Pierwszymi, którzy Go przyjęli, byli pasterze. Już pierwszy kontakt z Jezusem – Błogosławieństwem przychodzącym przez Maryję od Boga – głęboko przemienił ich serca i życie. „Pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co dyszeli i widzieli, jak im to było powiedziane”. Boże Błogosławieństwo – Jezus spoczął w ich sercach. Na własne oczy zobaczyli Dziecię, Zbawiciela świata, i własnymi uszami usłyszeli słowa, które przybliżyły im Tego, który niesie pokój i wszelkie dobro ludziom dobrej woli.

            Bóg troszczy się o każdego z nas i pragnie dobra dla swoich dzieci – dla wszystkich dzieci. Ale nie tylko: jakby tego było mało, jest przy nas również kochająca matka, Boża Rodzicielka. Ta, która, „gdy nadeszła pełnia czasu”, porodziła Syna Bożego, złożyła go w żłobie i okryła pieluszkami. To ona uczy nas, jak przeżywać tajemnicę spotkania Boga. To ona, która „zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu” (Łk 2, 19), uwrażliwia nas na Bożą obecność i zaprasza do jej przeżywania i rozważania. Maryja, kochająca Matka, zaprasza nas, byśmy – jak ona – zaufali Bogu, pozwolili Mu się prowadzić w nadziei, że „uczyni wielkie rzeczy i okaże nam moc ramienia swego” (por. Łk 1, 49.51).

            Dziś mija ósmy dzień od Bożego Narodzenia. Mówimy, że kończy się oktawa Bożego Narodzenia. Można powiedzieć, że przez 7 dni od narodzin Pana Jezusa cieszyliśmy się Bogiem, który stał się człowiekiem, który zjawił się na ziemi w postaci Małego Dziecka, a na zakończenie tej ośmiodniowej radości nasze oczy kierujemy na Tę, która nam to Dzieciątko Boże dała, na Maryję. Tak bardzo jesteśmy Jej za to wdzięczni i pragniemy to Jej dziś powiedzieć.

            Kochani, jeżeli dziś spojrzymy w kalendarz na nowy rok, to zobaczymy 365 dat dni, które są przed nami. Każdy dzień to nowa czysta kartka z kalendarza, którą zapiszemy swoim życiem. Czego będzie tam najwięcej? Radosnych i kolorowych kartek zapisanych uśmiechami dobrych uczynków i miłości, czy też może czarnych i ponurych kartek zapisanych smutnymi literami złości, grzechów, lenistwa i bylejakości? To zależy tylko od nas.

            Nie wiemy, co przyniesie nam ten Nowy Rok. Na pewno przeżyjemy wiele pięknych, radosnych i wzruszających chwil, dowiemy się wielu nowych i ciekawych rzeczy, poznamy nowych ludzi. Może zdobędziemy nowych, wspaniałych przyjaciół, przeczytamy wiele ciekawych książek i zrobimy wiele dobrych rzeczy. Z pewnością trzeba będzie też stawić czoło różnym trudnościom, niepowodzeniom, trzeba będzie pokonać wiele pokus i przeszkód. Tak bardzo ważne jest to, aby z nami była Matka Boża, która jest także Matką każdego z nas. Ona zna nas bardzo dobrze i kocha nas najbardziej na świecie. Tak bardzo może nam pomóc, jeśli tylko zechcemy Jej słuchać i być blisko Niej.

            Na Nowy Rok wszyscy składają sobie życzenia. Także Kościół, słowami, które Bóg powiedział do Mojżesza, życzy i modli się o błogosławieństwo, pokój i radość dla wszystkich ludzi.

ks. dr Ryszard Kempiak sdb


Podziel się tym wpisem: